tym, że od lat nie pił tutejszej &lt;orig&gt;"kranówki"&lt;/&gt;, a krakowską pije bez wahania.<br>Stowarzyszenie zażądało także powołania biegłego sądowego do sprawdzenia przewodów kominowych na os. Topolowym. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się też, że ZGM zatrudnia 45 pracowników. Dopytywali się również, dlaczego nie buduje się nowych garaży, nie dba się o place zabaw i dlaczego pieniądze z wykupu mieszkań nie są przeznaczane na remonty bloków. Miejscy urzędnicy będą musieli także udzielić odpowiedzi na pytania, kiedy zostaną zainstalowane liczniki ciepła, skąd sprowadza się węgiel do kotłowni oraz - po co nam Straż Miejska. Pytania zostały wręczone. O uzyskanych odpowiedziach członkowie Stowarzyszenia zobowiązali się powiadomić czytelników