Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
współpracująca z "Rojem", ówczesną potęgą wydawniczą. Szef "Roju" Marian Kister odrzucił jednak propozycję opublikowania felietonów Wiecha, tłumacząc Beylin: - Widzi pani, to są cukierki. Jeden cukierek każdy zje chętnie, ale torbę cukierków kto kupi? Wiech schował na jakiś czas maszynopis do szuflady. Udało mu się jednak zebrać trochę funduszy i sam zabawił się w wydawcę. Książka szybko zniknęła z księgarń. Teraz pisarz był panem sytuacji. Kiedy skruszony Kister zadzwonił do niego i poprosił o spotkanie, Wiech odparł: Po co, przecież pan cukierkami nie handluje!
W jakiś czas później zbiór felietonów Wiecha "Syrena w sztywniaku" kandydował do tytułu najwybitniejszej książki roku. Pojawiły się
współpracująca z "Rojem", ówczesną potęgą wydawniczą. Szef "Roju" Marian Kister odrzucił jednak propozycję opublikowania felietonów Wiecha, tłumacząc Beylin: - Widzi pani, to są cukierki. Jeden cukierek każdy zje chętnie, ale torbę cukierków kto kupi? Wiech schował na jakiś czas maszynopis do szuflady. Udało mu się jednak zebrać trochę funduszy i sam zabawił się w wydawcę. Książka szybko &lt;orig&gt;zniknęła&lt;/&gt; z księgarń. Teraz pisarz był panem sytuacji. Kiedy skruszony Kister zadzwonił do niego i poprosił o spotkanie, Wiech odparł: Po co, przecież pan cukierkami nie handluje!<br>W jakiś czas później zbiór felietonów Wiecha "Syrena w sztywniaku" kandydował do tytułu najwybitniejszej książki roku. Pojawiły się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego