Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zapada w moje serce. Wiem, że sprawiam ci tylko ból, ale robię to także po to, by cię wzmocnić. Z tych wszystkich doświadczeń zabieram ze sobą tylko te, które moje serca zwracają ku Bogu i jego Synowi. Fala aresztowań przechodzi przez ten nieszczęsny kraj. Na podstawie donosów tutejszych niemieckich mieszkańców zabiera się i wywozi setki ludzi. Można sobie wyobrazić, jak są traktowani, bo to odwet. W jakiejś mierze może być uzasadniony, ale przecież wojna się skończyła, a my chcemy budować. Tymczasem za jednym zamachem jest niszczone to dobro, które zostało zbudowane w ciągu ostatnich spokojnych tygodni. Bezsilna wściekłość, paraliżująca zgroza przenosi się
zapada w moje serce. Wiem, że sprawiam ci tylko ból, ale robię to także po to, by cię wzmocnić. Z tych wszystkich doświadczeń zabieram ze sobą tylko te, które moje serca zwracają ku Bogu i jego Synowi. <gap> Fala aresztowań przechodzi przez ten nieszczęsny kraj. Na podstawie donosów tutejszych niemieckich mieszkańców zabiera się i wywozi setki ludzi. Można sobie wyobrazić, jak są traktowani, bo to odwet. W jakiejś mierze może być uzasadniony, ale przecież wojna się skończyła, a my chcemy budować. Tymczasem za jednym zamachem jest niszczone to dobro, które zostało zbudowane w ciągu ostatnich spokojnych tygodni. Bezsilna wściekłość, paraliżująca zgroza przenosi się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego