Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
bez przybocznych, ci wszak zostali w twierdzy. Kto trzymał straż u jego boku? Dlaczego ten wyjazd odbył się w takiej tajemnicy? Czyżby Penge Afra tak bardzo bał się zemsty Dorona, że wolał umknąć? A może ban knuł coś, może śmierć Liścia i ten wyjazd miały ze sobą coś wspólnego. Jeśli zabójcy są tajną strażą władcy, to gdzie Penge Afra trzyma ich na co dzień, kto ich szkoli, skąd bierze ludzi do tego oddziału?
Pytania, wciąż nowe pytania. Tak pięknie wszystko potrafił wytłumaczyć Magwerowi, objaśnić różne wątpliwości młodzieńca. Czemu teraz tak łatwo nie znajdował odpowiedzi, on, którego umysł wszystko ogarniał w lot
bez przybocznych, ci wszak zostali w twierdzy. Kto trzymał straż u jego boku? Dlaczego ten wyjazd odbył się w takiej tajemnicy? Czyżby Penge Afra tak bardzo bał się zemsty Dorona, że wolał umknąć? A może &lt;orig&gt;ban&lt;/&gt; knuł coś, może śmierć Liścia i ten wyjazd miały ze sobą coś wspólnego. Jeśli zabójcy są tajną strażą władcy, to gdzie Penge Afra trzyma ich na co dzień, kto ich szkoli, skąd bierze ludzi do tego oddziału?<br>Pytania, wciąż nowe pytania. Tak pięknie wszystko potrafił wytłumaczyć Magwerowi, objaśnić różne wątpliwości młodzieńca. Czemu teraz tak łatwo nie znajdował odpowiedzi, on, którego umysł wszystko ogarniał w lot
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego