Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
martw się, są Francuzi, którzy was kochają!". Po tym czułym wyznaniu wykonał zaś samobiczowanie: "Mówi się o tobie, że zabierzesz Francuzom pracę. A czy Francuzi nie zabierają wam pracy, budując u was swoje hipermarkety?! Jest w nas dużo hipokryzji i egoizmu. Pewnie to akceptujesz, ale pokazujesz nam figę. Jednak nie zachowuj się tak w stosunku do nas" - łkał Poignant.

Gdyby z treścią jego listu zapoznał się wspominany pan Malinka, jego opinia mogłaby być jedna: Francuzik zrozumiał, o co chodzi. Dotarło do niego, że polityka polityką, a i tak każdemu może zepsuć się spłuczka. Albo kaloryfer. I co wtedy zrobi? Jerzy Filipkowski ma
martw się, są Francuzi, którzy was kochają!". Po tym czułym wyznaniu wykonał zaś samobiczowanie: "Mówi się o tobie, że zabierzesz Francuzom pracę. A czy Francuzi nie zabierają wam pracy, budując u was swoje hipermarkety?! Jest w nas dużo hipokryzji i egoizmu. Pewnie to akceptujesz, ale pokazujesz nam figę. Jednak nie zachowuj się tak w stosunku do nas" - łkał Poignant. <br><br>Gdyby z treścią jego listu zapoznał się wspominany pan Malinka, jego opinia mogłaby być jedna: Francuzik zrozumiał, o co chodzi. Dotarło do niego, że polityka polityką, a i tak każdemu może zepsuć się spłuczka. Albo kaloryfer. I co wtedy zrobi? Jerzy Filipkowski ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego