Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
cześć zmarłemu przywódcy. Doszło do przepychanek z palestyńską policją.
Po oficjalnych uroczystościach pogrzebowych w piątek w Kairze Arafat zostanie pochowany w sobotę w Ramalli przy budynku Mukaty, który przez ostatnie trzy lata był jego przymusową siedzibą. Izrael jeszcze w środę wyraził zgodę na tę propozycję Palestyńczyków.
Politycy od kilku dni zachowywali się tak, jakby Arafat już nie żył. We wtorek przywódcy palestyńscy ustalili miejsce jego pochówku, w środę na teren Mukaty wjechały buldożery, by usunąć wraki samochodów i śmieci, w nocy, gdy umierał, kończono jego grób. Jednak dla wielu zwykłych Palestyńczyków informacja, że ich przywódca naprawdę nie żyje, była przykrym zaskoczeniem. Oni
Po oficjalnych uroczystościach pogrzebowych w piątek w Kairze Arafat zostanie pochowany w sobotę w Ramalli przy budynku Mukaty, który przez ostatnie trzy lata był jego przymusową siedzibą. Izrael jeszcze w środę wyraził zgodę na tę propozycję Palestyńczyków.
Politycy od kilku dni zachowywali się tak, jakby Arafat już nie żył. We wtorek przywódcy palestyńscy ustalili miejsce jego pochówku, w środę na teren Mukaty wjechały buldożery, by usunąć wraki samochodów i śmieci, w nocy, gdy umierał, kończono jego grób. Jednak dla wielu zwykłych Palestyńczyków informacja, że ich przywódca naprawdę nie żyje, była przykrym zaskoczeniem. Oni
cześć zmarłemu przywódcy. Doszło do <orig>przepychanek</> z palestyńską policją.<br>Po oficjalnych uroczystościach pogrzebowych w piątek w <name type="place">Kairze</> <name type="person">Arafat</> zostanie pochowany w sobotę w <name type="place">Ramalli</> przy budynku <name type="place">Mukaty</>, który przez ostatnie trzy lata był jego przymusową siedzibą. <name type="place">Izrael</> jeszcze w środę wyraził zgodę na tę propozycję Palestyńczyków.<br>Politycy od kilku dni zachowywali się tak, jakby <name type="person">Arafat</> już nie żył. We wtorek przywódcy palestyńscy ustalili miejsce jego pochówku, w środę na teren <name type="place">Mukaty</> wjechały buldożery, by usunąć wraki samochodów i śmieci, w nocy, gdy umierał, kończono jego grób. Jednak dla wielu zwykłych Palestyńczyków informacja, że ich przywódca naprawdę nie żyje, była przykrym zaskoczeniem. Oni
