Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
To dla odmiany zasługa matki. Wystawiali tam "Huckleberry Finn", a moja mama powiedziała im: dajcie Gwyneth jakąś rólkę, żeby mogła tu zostać i trzymać się z dala od Nowego Jorku. Ona tam już wszystkich doprowadza do szału. Chodzimy przez nią po ścianach".

Trudny wybór
Od tamtej pory Gwyneth zaczęła systematycznie zachwycać sobą coraz większe rzesze widzów, grywając większe i mniejsze role w niskobudżetowych, awangardowych filmach artystycznych. Jednym z nich był "Sliding Doors" ("Przypadkowa dziewczyna"), produkcja, od której zaczęła się jej kariera przez duże K. "To był pierwszy film, z którego byłam w pełni zadowolona - przyznaje Gwyneth. - Chociaż tak naprawdę to nie
To dla odmiany zasługa matki. Wystawiali tam "Huckleberry Finn", a moja mama powiedziała im: dajcie Gwyneth jakąś rólkę, żeby mogła tu zostać i trzymać się z dala od Nowego Jorku. Ona tam już wszystkich doprowadza do szału. Chodzimy przez nią po ścianach". <br><br>&lt;tit1&gt;Trudny wybór&lt;/tit1&gt;<br>Od tamtej pory Gwyneth zaczęła systematycznie zachwycać sobą coraz większe rzesze widzów, grywając większe i mniejsze role w niskobudżetowych, awangardowych filmach artystycznych. Jednym z nich był "Sliding Doors" ("Przypadkowa dziewczyna"), produkcja, od której zaczęła się jej kariera przez duże K. "To był pierwszy film, z którego byłam w pełni zadowolona - przyznaje Gwyneth. - Chociaż tak naprawdę to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego