Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
fragmencie powieści Nad Niemnem. A może to widoczne w ich oczach oczarowanie skrycie przeznaczone jest dla najbardziej przystojnego z trójki kolegów - lektora, młodzieńca o zabójczym wąsiku, o marzących, migdałowych oczach, ocienionych jak u dziewczyny nieprzyzwoicie długimi rzęsami?...

- Nie dziwiłabym się... - duma pani Eliza. - Jak urzekający jest jego głos, spojrzenie, jak zachwycać może smukła, gibka postać.

Już późna godzina. Pan Franciszek żegna się szarmancko z gospodynią, pochylając się z głębokim szacunkiem nad jej dłonią.

Czas spać... Panny powoli rozchodzą się do pokoików, panowie jeszcze przekomarzają się: - Panno Jadziu, panno Maniu... Dlaczego pani dziś nie uśmiechnęła się do mnie?... Czy mogę liczyć jutro
fragmencie powieści Nad Niemnem. A może to widoczne w ich oczach oczarowanie skrycie przeznaczone jest dla najbardziej przystojnego z trójki kolegów - lektora, młodzieńca o zabójczym wąsiku, o marzących, migdałowych oczach, ocienionych jak u dziewczyny nieprzyzwoicie długimi rzęsami?...<br><br> - Nie dziwiłabym się... - duma pani Eliza. - Jak urzekający jest jego głos, spojrzenie, jak zachwycać może smukła, gibka postać.<br><br> Już późna godzina. Pan Franciszek żegna się szarmancko z gospodynią, pochylając się z głębokim szacunkiem nad jej dłonią.<br><br> Czas spać... Panny powoli rozchodzą się do pokoików, panowie jeszcze przekomarzają się: - Panno Jadziu, panno Maniu... Dlaczego pani dziś nie uśmiechnęła się do mnie?... Czy mogę liczyć jutro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego