Typ tekstu: Książka
Autor: Wyka Kazimierz
Tytuł: Wyznania uduszonego
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1945-1971
Wijący się środkiem na kamykach strug czystej wody mruczeniem i świeżością swoją przechodzących przyjemnie rozrywa".
Wdzięki tych okolic wyraził Niemcewicz w sposób mile staroświecki: "rozwija się kraj otwarty, wynoszący się stopniami w nieznaczne piętra; na nich przewijają się pasma żniw. Rozmaitość farb ich, wesołe, zielone smugi, wioski otoczone kasztanami, mile zachwycają oczy patrzących".
Podobnie jak on łagodne piękno tych miejsc odczuwać musiały całe pokolenia krakowian, ciągnących niedzielami na wypoczynek do Czernej i Krzeszowic, miasteczka odległego od Krakowa o 25 kilometrów, przy szosie i kolei do Katowic, nim w ostatnich latach przed wojną obecną nie zluzowały ich nie mniej liczne gromady Ślązaków
Wijący się środkiem na kamykach strug czystej wody mruczeniem i świeżością swoją przechodzących przyjemnie rozrywa".<br>Wdzięki tych okolic wyraził Niemcewicz w sposób mile staroświecki: "rozwija się kraj otwarty, wynoszący się stopniami w nieznaczne piętra; na nich przewijają się pasma żniw. Rozmaitość farb ich, wesołe, zielone smugi, wioski otoczone kasztanami, mile zachwycają oczy patrzących".<br>&lt;page nr=20&gt; Podobnie jak on łagodne piękno tych miejsc odczuwać musiały całe pokolenia krakowian, ciągnących niedzielami na wypoczynek do &lt;name type="tit"&gt;Czernej&lt;/&gt; i Krzeszowic, miasteczka odległego od Krakowa o 25 kilometrów, przy szosie i kolei do Katowic, nim w ostatnich latach przed wojną obecną nie zluzowały ich nie mniej liczne gromady Ślązaków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego