Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Gdzie w sprawie liczby województw mogą spotkać się umęczeni wojownicy, nie wiadomo i zapewne nie ma to już wielkiego znaczenia. Spór o liczbę województw wkroczył w krainę absurdu i jeżeli ostanie się np. kuriozalny rogalik, zwany województwem pomorsko-kujawskim ze stolicą w Bydgoszczy, to stanowić on będzie trwały pomnik politycznego zacietrzewienia: imienia na przykład Anny Bańkowskiej z SLD i Jana Rulewskiego z UW.

Mamy więc dziś spory zbiór liczb zużytych. Należą do nich: 12, 15 i 17. W kolejnym ciągnieniu mogą się znaleźć: 13, 14, i 16. Zważywszy na poczynione wcześniej obietnice dość prawdopodobną pozostaje owa szesnastka. Ponieważ wszystko traci sens
Gdzie w sprawie liczby województw mogą spotkać się umęczeni wojownicy, nie wiadomo i zapewne nie ma to już wielkiego znaczenia. Spór o liczbę województw wkroczył w krainę absurdu i jeżeli ostanie się np. kuriozalny rogalik, zwany województwem pomorsko-kujawskim ze stolicą w Bydgoszczy, to stanowić on będzie trwały pomnik politycznego zacietrzewienia: imienia na przykład Anny Bańkowskiej z SLD i Jana Rulewskiego z UW.<br><br> Mamy więc dziś spory zbiór liczb zużytych. Należą do nich: 12, 15 i 17. W kolejnym ciągnieniu mogą się znaleźć: 13, 14, i 16. Zważywszy na poczynione wcześniej obietnice dość prawdopodobną pozostaje owa szesnastka. Ponieważ wszystko traci sens
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego