Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
ale wiesz, Jola, wystarczy diametralna zmiana pogody i ruch jest. Bo ten tydzień, ten przedświąteczny był dopingujący dla kobitek, zadbały o siebie, nie powiem.
Yhy.
I o fryzurę, i nie tylko. Z tym, że powiem ci, ostatnio bardzo ładnie mi się wycina palce do krwi.
Jak to do krwi?
Noo, zacinam tak, ze głowa mała.
Dlaczego?
Wydaje mi się, że to jest zmęczenie też. Bo, bo jestem naprawdę zmęczona. I dzisiaj też takiej swoje stałej klientce od pięciu lat wycięłam kawałek mięska.
O kurczę. I co ona na to?
A ona do mnie Wie pani, AIDS i te inne rzeczy
Ja
Yhy.
I o fryzurę, i nie tylko. Z tym, że powiem ci, ostatnio bardzo ładnie mi się wycina palce do krwi.
Jak to do krwi?
Noo, zacinam tak, ze głowa mała.
Dlaczego?
Wydaje mi się, że to jest zmęczenie też. Bo, bo jestem naprawdę zmęczona. I dzisiaj też takiej swoje stałej klientce od pięciu lat wycięłam kawałek mięska.
O kurczę. I co ona na to?
A ona do mnie Wie pani, AIDS i te inne rzeczy
Ja
ale wiesz, Jola, wystarczy diametralna zmiana pogody i ruch jest. Bo ten tydzień, ten przedświąteczny był dopingujący dla kobitek, zadbały o siebie, nie powiem. </> <br><who1> Yhy. </> <br><who2> I o fryzurę, i nie tylko. Z tym, że powiem ci, ostatnio bardzo ładnie mi się wycina palce do krwi. </> <br><who1> Jak to do krwi? </> <br><who2> Noo, zacinam tak, ze głowa mała. </> <br><who1> Dlaczego? </> <br><who2> Wydaje mi się, że to jest zmęczenie też. Bo, bo jestem naprawdę zmęczona. I dzisiaj też takiej swoje stałej klientce od pięciu lat wycięłam kawałek mięska. </> <br><who1> O kurczę. I co ona na to? </><br><who2> A ona do mnie <q>Wie pani, AIDS i te inne rzeczy</q> <vocal desc="laugh"> </><br><who2> Ja
