rady zakładowe silniejsze, a działy spraw osobowych sprawniejsze. Jeśli nawet szwankuje tam atmosfera pracy, to sprawy są rozstrzygane zgodnie z przepisami, co może nie jest ostateczną gwarancją praworządności ale przynajmniej jej przesłanką. Bo, znów powiada się, że można nie naruszyć żadnego przepisu i też załatwić pracownika. Byłyby tu stosowne przykłady - zaczerpnięte z wniosków o rewizję nadzwyczajną, złożonych przez Centralną Radę Związków Zawodowych lub Ministerstwo Pracy, Płacy i Spraw Socjalnych - ale pozostańmy przy jaśniejszej stronie poprzedniej konstatacji: gdzie istnieje szacunek dla przepisów, tam większa szansa ogólnej kultury pracy i poszanowania ludzi. <br>Z obserwacji w zakładach spraw nie związanych z produkcją płynie dość