Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ochronie danych osobowych, musiałabyś zrobić to za pośrednictwem np. policji. Rozumiem twój niesmak, współczuję straty finansowej, ale drążenie tej sprawy narazi cię jedynie na większy dyskomfort psychiczny. Odpuść.


Już nie czytam, bo to głupie
Przestałam czytać "Cosmo ratuj", bo nie chcę się niepotrzebnie irytować. Listy są najczęściej tak głupie, że zaczynam się zastanawiać, kto czyta to pismo? Same analfabetki? Naprawdę uważacie, że dziewczyny już nie mają żadnych poważniejszych problemów, tylko w kółko Jarek czy Darek, orgazm lub jego brak, grube uda i celulit? Do tego odpowiedzi też są mało konkretne, w stylu "rób, jak uważasz". Zróbcie w tym miejscu coś bardziej pożytecznego
ochronie danych osobowych, musiałabyś zrobić to za pośrednictwem np. policji. Rozumiem twój niesmak, współczuję straty finansowej, ale drążenie tej sprawy narazi cię jedynie na większy dyskomfort psychiczny. Odpuść. <br><br><br>Już nie czytam, bo to głupie<br>Przestałam czytać "Cosmo ratuj", bo nie chcę się niepotrzebnie irytować. Listy są najczęściej tak głupie, że zaczynam się zastanawiać, kto czyta to pismo? Same analfabetki? Naprawdę uważacie, że dziewczyny już nie mają żadnych poważniejszych problemów, tylko w kółko Jarek czy Darek, orgazm lub jego brak, grube uda i celulit? Do tego odpowiedzi też są mało konkretne, w stylu "rób, jak uważasz". Zróbcie w tym miejscu coś bardziej pożytecznego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego