Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
26 dni, co daje sumę 650 złotych. - Ja chcę taniej, bo 600, no i 50 za parking - mówi i dodaje - a przecież dochodzą dodatkowe opłaty: ochrona, wywóz i sprzątanie śmieci. A przyjdą gorsze miesiące i nie zarobię na to. Poza tym zgodziłem się, by rozdzielali miejsca do handlu, ale oni żądali od ludzi spoza TZK podpisywania deklaracji i wpłaty 600 złotych i to od 96 osób.
Zarząd zrzeszenia, pytany o zdanie w tej sprawie, nie wspomina już nawet o ustnej umowie. - Proponowaliśmy mu - mówi pani Jolanta Gąsienica - że będziemy pokrywać z miesięcznym wyprzedzeniem wszystkie należności miejskie, rezygnując z wspólnego prowadzenia parkingu
26 dni, co daje sumę 650 złotych. - Ja chcę taniej, bo 600, no i 50 za parking - mówi i dodaje - a przecież dochodzą dodatkowe opłaty: ochrona, wywóz i sprzątanie śmieci. A przyjdą gorsze miesiące i nie zarobię na to. Poza tym zgodziłem się, by rozdzielali miejsca do handlu, ale oni żądali od ludzi spoza TZK podpisywania deklaracji i wpłaty 600 złotych i to od 96 osób.<br> Zarząd zrzeszenia, pytany o zdanie w tej sprawie, nie wspomina już nawet o ustnej umowie. - Proponowaliśmy mu - mówi pani Jolanta Gąsienica - że będziemy pokrywać z miesięcznym wyprzedzeniem wszystkie należności miejskie, rezygnując z wspólnego prowadzenia parkingu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego