stąd właśnie, że wszyscy już są wolni i nie mają tradycji. "W ustroju republikańskim występuje wiele opowieści, gdyż istnieje wiele docelowych tożsamości, a w ustroju despotycznym tylko jedna, gdyż istnieje tylko jedno źródło. Republika nie odwołuje się do wiary, lecz do refleksji i osądu. Jest zadaniem. Wielkie narracje, których to zadanie się domaga, są narracjami emancypacyjnymi. W odróżnieniu od mitów, nie odnajdują jednak tego uprawomocnienia w źródłowych czynach „założycielskich”, ale w przyszłości mającej nadejść, to znaczy w Idei, którą należy urzeczywistnić."</><br><br><div1><br>magda@nous.czyli.umysł<br><br>Tak, ale powstaje problem wydumanej "idei". Miejsce mitologicznego rojenia o własnej wielkości zajęło przekonanie, że