na Rakowieckiej, co? Tu, po prostu, mieszka nasz znajomy, który na dłuższy czas wyjechał zagranicę i ja się tym mieszkaniem opiekuję. Podlewam kwiatki i w ogóle...<br>W pokoju pojawił się człowiek, który przed chwilą otwierał mi drzwi. Jego też to rozbawiło, podobnie jak Sławka. Punkt kontaktowy ubecji rzeczywiście wyglądał na zadbany, a kwiatkom na parapetach niczego nie brakowało.<br>- Na pewno pan ma dobre układy. Jeśli udało się panu doprowadzić do zmiany decyzji Komitetu Uczelnianego, który niezgodnie z planami centralnych władz dopuścił do wiecu w Auditorium Maximum... Pan się pewno domyśla, skąd pochodziła ta informacja, na której się pan oparł, rozmawiając z