Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
załamania obecnego układu politycznego". Również Mieczysław F. Rakowski próbował przekonać Jaruzelskiego, by zmienił zdanie, twierdząc, że "nie można zbyt daleko ustępować. Jeżeli pozwolimy na kolejne ustępstwa (np. sprawa premiera), bardzo szybko nastąpi demontaż władzy". W przerwie obrad Jaruzelski odbył konsultacje z liderami ZSL (Romanem Malinowskim) i SD (Jerzym Jóźwiakiem). Obaj zadeklarowali, że poprą kandydaturę Kiszczaka, "ale pod warunkiem, że będzie miał zapewnioną [odpowiednią] liczbę głosów opozycji". Potwierdzało to po raz kolejny, że utracili oni przynajmniej częściowo kontrolę nad swoimi posłami, w przeciwnym bowiem razie poparcie parlamentarzystów "Solidarności" nie byłoby Jaruzelskiemu potrzebne.
Próbując przekonać generała, Janusz Reykowski dowodził na wspomnianym posiedzeniu kierownictwa
załamania obecnego układu politycznego". Również Mieczysław F. Rakowski próbował przekonać Jaruzelskiego, by zmienił zdanie, twierdząc, że "nie można zbyt daleko ustępować. Jeżeli pozwolimy na kolejne ustępstwa (np. sprawa premiera), bardzo szybko nastąpi demontaż władzy". W przerwie obrad Jaruzelski odbył konsultacje z liderami ZSL (Romanem Malinowskim) i SD (Jerzym Jóźwiakiem). Obaj zadeklarowali, że poprą kandydaturę Kiszczaka, "ale pod warunkiem, że będzie miał zapewnioną [odpowiednią] liczbę głosów opozycji". Potwierdzało to po raz kolejny, że utracili oni przynajmniej częściowo kontrolę nad swoimi posłami, w przeciwnym bowiem razie poparcie parlamentarzystów "Solidarności" nie byłoby Jaruzelskiemu potrzebne.<br>Próbując przekonać generała, Janusz Reykowski dowodził na wspomnianym posiedzeniu kierownictwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego