Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Siedzący w volkswagenie kierowca doznał złamania lewego podudzia. Dla kierowcy fiata wypadek zakończył się raną podbródka.
BZ
Okruchy nowotarskie
* Doszły mnie słuchy, że po mojej zeszłotygodniowej plotce dotyczącej polityki kadrowej w powiecie - szef nowotarskiej Solidarności odgrażał się Bojcorce. Rozumiem go, ja tej baby z Zakopanego też nie lubię.
* Nowotarżanie są żądni jakiejkolwiek rozrywki. Jak się w poniedziałek paliło na osiedlu Nowe, to zjechało się tam chyba pół miasta. Dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by rozkręcić mały biznes - organizacja wycieczek do cudzych nieszczęść. Myślę, że zawsze znaleźliby się chętni zapłacić za takie widowisko.
* Trzymam kciuki za maturzystów!
Miastowa
Plotki
BZ
Okruchy nowotarskie
* Doszły mnie słuchy, że po mojej zeszłotygodniowej plotce dotyczącej polityki kadrowej w powiecie - szef nowotarskiej Solidarności odgrażał się Bojcorce. Rozumiem go, ja tej baby z Zakopanego też nie lubię.
* Nowotarżanie są żądni jakiejkolwiek rozrywki. Jak się w poniedziałek paliło na osiedlu Nowe, to zjechało się tam chyba pół miasta. Dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by rozkręcić mały biznes - organizacja wycieczek do cudzych nieszczęść. Myślę, że zawsze znaleźliby się chętni zapłacić za takie widowisko.
* Trzymam kciuki za maturzystów!
Miastowa
Plotki
Siedzący w volkswagenie kierowca doznał złamania lewego podudzia. Dla kierowcy fiata wypadek zakończył się raną podbródka.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Okruchy nowotarskie</tit><br><br>* Doszły mnie słuchy, że po mojej zeszłotygodniowej plotce dotyczącej polityki kadrowej w powiecie - szef nowotarskiej Solidarności odgrażał się Bojcorce. Rozumiem go, ja tej baby z Zakopanego też nie lubię.<br>* Nowotarżanie są żądni jakiejkolwiek rozrywki. Jak się w poniedziałek paliło na osiedlu Nowe, to zjechało się tam chyba pół miasta. Dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by rozkręcić mały biznes - organizacja wycieczek do cudzych nieszczęść. Myślę, że zawsze znaleźliby się chętni zapłacić za takie widowisko.<br>* Trzymam kciuki za maturzystów!<br><au>Miastowa</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Plotki
