Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
runęły, a jedynym motorem jest pieniądz, zmusza jednostkę do dźwigania na sobie naporu zbiorowych fluidów, zbiorowych magnetyzmów. Szuka ona wtedy środków ratowania się przed rozpłynięciem, jakiegokolwiek potwierdzenia własnej odrębności i - co jest warunkiem niezbędnym - własnej wyższości. Postawa obserwatora jest wtedy wieżyczką zapewniającą zwycięstwo. Obserwator, pobłażliwie uśmiechający się nad obrazem bezsensownych żądz i bezsensownych zabiegów, jest jak dziecko nad mrowiskiem. Wkłada patyk i cieszy się z bezładnej krzątaniny owadów. Urojona potęga obserwatora masy jest tym większa, im działanie jego ofiar jest bardziej szalone, pełne zaślepienia i widocznej daremności. Stąd zapewne to okrucieństwo Balzaka, lubowanie się w opisach aberracji, ślepych popędów i dziwacznych
runęły, a jedynym motorem jest pieniądz, zmusza jednostkę do dźwigania na sobie naporu zbiorowych fluidów, zbiorowych magnetyzmów. Szuka ona wtedy środków ratowania się przed rozpłynięciem, jakiegokolwiek potwierdzenia własnej odrębności i - co jest warunkiem niezbędnym - własnej wyższości. Postawa obserwatora jest wtedy wieżyczką zapewniającą zwycięstwo. Obserwator, pobłażliwie uśmiechający się nad obrazem bezsensownych żądz i bezsensownych zabiegów, jest jak dziecko nad mrowiskiem. Wkłada patyk i cieszy się z bezładnej krzątaniny owadów. Urojona potęga obserwatora masy jest tym większa, im działanie jego ofiar jest bardziej szalone, pełne zaślepienia i widocznej daremności. Stąd zapewne to okrucieństwo Balzaka, lubowanie się w opisach aberracji, ślepych popędów i dziwacznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego