Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
słonecznym blasku - złote ptaki. Coraz głośniejszy trzepot skrzydeł... Zaraz sfruną do stóp... Lekka, szczęśliwa poszybuje w górę; coraz wyżej... wyżej

Postscriptum,
czyli z Florianowa do Kazachstanu

Dzięki szczęśliwemu przypadkowi poznałam przed kilku laty, na warszawskim Żoliborzu, panią Jadwigę z męża Rdułtowską, z domu Bochwicównę. Zważywszy, że ukończyła 86 lat, mogła zadziwić doskonałą pamięcią, mieszczącą w sobie także i obrazy z początku naszego stulecia. Jedno z jej osobistych wspomnień dotyczyło Elizy Orzeszkowej. Autorka Nad Niemnem gościła bowiem w majątku rodziców pani Jadwigi, we Florianowie, w nowogródzkim powiecie. Właściciel dworu - Tadeusz Bochwic był, jak wiemy, ostatnią miłością pensjonarskiego serca mocno starszej pani Elizy
słonecznym blasku - złote ptaki. Coraz głośniejszy trzepot skrzydeł... Zaraz sfruną do stóp... Lekka, szczęśliwa poszybuje w górę; coraz wyżej... wyżej<br><br>&lt;tit&gt;Postscriptum,<br>czyli z Florianowa do Kazachstanu&lt;/&gt;<br><br>Dzięki szczęśliwemu przypadkowi poznałam przed kilku laty, na warszawskim Żoliborzu, panią Jadwigę z męża Rdułtowską, z domu Bochwicównę. Zważywszy, że ukończyła 86 lat, mogła zadziwić doskonałą pamięcią, mieszczącą w sobie także i obrazy z początku naszego stulecia. Jedno z jej osobistych wspomnień dotyczyło Elizy Orzeszkowej. Autorka Nad Niemnem gościła bowiem w majątku rodziców pani Jadwigi, we Florianowie, w nowogródzkim powiecie. Właściciel dworu - Tadeusz Bochwic był, jak wiemy, ostatnią miłością pensjonarskiego serca mocno starszej pani Elizy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego