Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1214
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1968
twarz jeden z aktorów. Melodia piosenki jest ta sama ale słowa zupełnie inne. Słyszę Powiedz mi, gdzie są nazi - pozostali w Bonn. Tu i ówdzie rozlegają się pojedyncze oklaski. Tylko policjanci w przeciwsłonecznych okularach tkwią nieruchomo na swoich stanowiskach z kamiennymi twarzami, jakby tekst piosenki do nich nie docierał.
Melodię zagłusza szum motocykli i skandowane okrzyki narastające od ulicy Maksymiliana. O mury domów odbijają się echem:
To zbliża się pochód, który miejsce zbiórki miał o wiele dalej, niż poprzednia grupa, biorąca udział w zebraniu na politechnice. Są w nim także przedstawiciele międzynarodowych delegacji. Czoło pochodu zbliża się do pomnika. Otwierają je
twarz jeden z aktorów. Melodia piosenki jest ta sama ale słowa zupełnie inne. Słyszę &lt;gap&gt; Powiedz mi, gdzie są &lt;orig&gt;nazi&lt;/orig&gt; - pozostali w Bonn. Tu i ówdzie rozlegają się pojedyncze oklaski. Tylko policjanci w przeciwsłonecznych okularach tkwią nieruchomo na swoich stanowiskach z kamiennymi twarzami, jakby tekst piosenki do nich nie docierał. <br>Melodię zagłusza szum motocykli i skandowane okrzyki narastające od ulicy Maksymiliana. O mury domów odbijają się echem: &lt;gap&gt; <br>To zbliża się pochód, który miejsce zbiórki miał o wiele dalej, niż poprzednia grupa, biorąca udział w zebraniu na politechnice. Są w nim także przedstawiciele międzynarodowych delegacji. Czoło pochodu zbliża się do pomnika. Otwierają je
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego