powiedz", lubiłem to, chociaż nie zawsze chciałem jej powiedzieć, ale nigdy nie darowała.<br>- Powiedz ?<br>*<br>Jechaliśmy coraz bardziej pod górę i coraz mniej widzieliśmy. Śnieg zaczął padać zaraz za granicą włoską, ale uparłem się, że dojedziemy do Salzburga najbardziej górską drogą, więc jechaliśmy. Nie ukrywałem, przynajmniej przed sobą, że chcę jej zaimponować umiejętnością jazdy po górskich drogach, nabytą w rejonach Bukowiny i w słowackich kurortach. Kiedy Paweł zaproponował, żebym podwiózł jego przyjaciółkę z Rzymu, wzruszyłem ramionami i powiedziałem:<br>- Jeśli ładna i umie prowadzić - czemu nie?<br>- Ładna i umie. Ładna bardzo, umie trochę.<br>No, więc jechaliśmy. Droga najpierw nawet nie była bardzo stroma