Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
wyjechać. Ja... - głos jej się załamał, Michał wyczuł, że płacze - ja nie wiem, co robić...
- Zostaw sprawy ich biegowi. Nie zatrzymasz jej, zresztą nie ma po co.
- Ale zostanę sama!
- Nie zostaniesz sama. Przyjedź. Zawsze na ciebie czekam.
Nie przyjechała. Po tygodniu dostał list, w którym pisała, że musi teraz zająć się sprawami domowymi, przyjechał ojciec Magdy i musi z nim uregulować kwestie prawne, a gdy wszystko się ułoży, to albo przyjedzie na Chochołowską, albo poprosi, żeby on przyjechał do Warszawy.
Minął prawie rok, aż dostał kartkę. Na widokówce z kolumną Zygmunta Marta pisała:
- Sprawy się pokomplikowały i nie mogłam przyjechać
wyjechać. Ja... - głos jej się załamał, Michał wyczuł, że płacze - ja nie wiem, co robić...<br>- Zostaw sprawy ich biegowi. Nie zatrzymasz jej, zresztą nie ma po co.<br>- Ale zostanę sama!<br>- Nie zostaniesz sama. Przyjedź. Zawsze na ciebie czekam.<br>Nie przyjechała. Po tygodniu dostał list, w którym pisała, że musi teraz zająć się sprawami domowymi, przyjechał ojciec Magdy i musi z nim uregulować kwestie prawne, a gdy wszystko się ułoży, to albo przyjedzie na Chochołowską, albo poprosi, żeby on przyjechał do Warszawy.<br>Minął prawie rok, aż dostał kartkę. Na widokówce z kolumną Zygmunta Marta pisała:<br>- Sprawy się pokomplikowały i nie mogłam przyjechać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego