Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
człowiek-maszyna. Może to przestroga. Może nawet nie wiemy, że powoli stajemy się maszynami. Zależało nam jednak na formie, chcieliśmy rzeźbę skontrastować. Wprowadziliśmy trochę realizmu, trochę abstrakcji. Ta abstrakcja została pokazana w trybach. Natomiast część realistyczną przedstawiliśmy w postaci greckiej twarzy. Każdy miał swój wkład pracy. Wiesiek jest dobrym realistą, zajął się twarzą. Natomiast Marian tworzy formy abstrakcyjne - opowiada pani Magdalena.

Szczęśliwa trzynastka

Na Polaków, którzy drogą pełną serpentyn dotarli do miejscowości Valloire we Francuskich Alpach, (1430 m n.p.m.) czekała sześcienna bryła ubitego śniegu z numerem 13. - Wylosowana trzynastka była chyba szczęśliwa, ponieważ rzeźba dotrwała do końca, nie zawaliła
człowiek-maszyna. Może to przestroga. Może nawet nie wiemy, że powoli stajemy się maszynami. Zależało nam jednak na formie, chcieliśmy rzeźbę skontrastować. Wprowadziliśmy trochę realizmu, trochę abstrakcji. Ta abstrakcja została pokazana w trybach. Natomiast część realistyczną przedstawiliśmy w postaci greckiej twarzy. Każdy miał swój wkład pracy. Wiesiek jest dobrym realistą, zajął się twarzą. Natomiast Marian tworzy formy abstrakcyjne - opowiada pani Magdalena.<br><br>&lt;tit&gt;Szczęśliwa trzynastka&lt;/&gt;<br><br>Na Polaków, którzy drogą pełną serpentyn dotarli do miejscowości Valloire we Francuskich Alpach, (1430 m n.p.m.) czekała sześcienna bryła ubitego śniegu z numerem 13. - Wylosowana trzynastka była chyba szczęśliwa, ponieważ rzeźba dotrwała do końca, nie zawaliła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego