Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
drugiej. Coś mu wypadło. Normalnie przenocowałbym na miejscu, ale pewnie chcesz, żebym cię odwiózł do Kairu, prawda?
- Nie ma pociągu czy autobusu?
- Pociągu nie ma, natomiast widziałaś autobusy. Nie ma mowy, żebym ci pozwolił jechać czymś takim. Trudno, odwiozę cię i wrócę.
- A jest tu jakiś hotel?
- Nad jeziorem jest zajazd, w którym przed laty chętnie zatrzymywał się król Faruk.
- W takim razie też zostanę do jutra - zadecydowała Alicja. - Miałam dziś zwiedzać stary Kair, ale zrobię to kiedy indziej. Moja sukienka jakoś wytrzyma dwa dni.
Odczuwała wyrzuty sumienia wobec Abiba, bo byli umówieni, ale trudno. Spędziła cały dzień w jego towarzystwie
drugiej. Coś mu wypadło. Normalnie przenocowałbym na miejscu, ale pewnie chcesz, żebym cię odwiózł do Kairu, prawda?<br>- Nie ma pociągu czy autobusu?<br>- Pociągu nie ma, natomiast widziałaś autobusy. Nie ma mowy, żebym ci pozwolił jechać czymś takim. Trudno, odwiozę cię i wrócę.<br>- A jest tu jakiś hotel?<br>- Nad jeziorem jest zajazd, w którym przed laty chętnie zatrzymywał się król Faruk.<br>- W takim razie też zostanę do jutra - zadecydowała Alicja. - Miałam dziś zwiedzać stary Kair, ale zrobię to kiedy indziej. Moja sukienka jakoś wytrzyma dwa dni.<br>Odczuwała wyrzuty sumienia wobec Abiba, bo byli umówieni, ale trudno. Spędziła cały dzień w jego towarzystwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego