Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
z czoła i bez słowa wrócił do zaniedbanych zwykłych zajęć. I tu się zaczął nowy dramat. Przez trzy miesiące umowy z inwestorami leżały odłogiem, przerobu nie było, premii tym bardziej, a za to sypnęły się kary konwencyjne za niedotrzymanie terminów. Na szczęście nie były zbyt wysokie, bo, acz kierownik pracowni, zajęty artystycznymi wizjami, stracił przytomność umysłu i zainteresowanie dla przyziemnych tematów, to jednak czuwał naczelny inżynier, któremu co najmniej do połowy konkursu udało się zachować zdrowe zmysły i jasność spojrzenia na sprawy służbowe. Opracowany przezeń plan działania na najbliższe pół roku pozwalał żywić nadzieje, że przy intensywnym wysiłku pracownia znów stanie
z czoła i bez słowa wrócił do zaniedbanych zwykłych zajęć. I tu się zaczął nowy dramat. Przez trzy miesiące umowy z inwestorami leżały odłogiem, przerobu nie było, premii tym bardziej, a za to sypnęły się kary konwencyjne za niedotrzymanie terminów. Na szczęście nie były zbyt wysokie, bo, acz kierownik pracowni, zajęty artystycznymi wizjami, stracił przytomność umysłu i zainteresowanie dla przyziemnych tematów, to jednak czuwał naczelny inżynier, któremu co najmniej do połowy konkursu udało się zachować zdrowe zmysły i jasność spojrzenia na sprawy służbowe. Opracowany przezeń plan działania na najbliższe pół roku pozwalał żywić nadzieje, że przy intensywnym wysiłku pracownia znów stanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego