jako utracony. Po zatrzymaniu kobiety okazało się, że ma przy sobie drugi, aktualny paszport na swoje nazwisko. Jak twierdzi naczelnik Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, mjr Kazimierz Dudczak bywa, że osoby wyjeżdżające zarobkowo za granicę mają kłopoty z służbami granicznymi różnych krajów. Na przykład Austriacy wstawiają czasem do paszportów pieczęcie, tzw. miśki, zakazujące wjazdu na ich terytorium z różnych powodów, np. za nielegalne zatrudnienie. Zdarza się, że posiadacze takiego dokumentu zgłaszają oficjalnie jego utratę, wyrabiają nowy i nielegalnie posługują się dwoma paszportami w zależności od tego, którą granicę przekraczają.<br><br>*<br><br>W poniedziałek, 15 listopada w koszarach Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu, podczas