Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
od razu, że przyjedzie tu do niej jej chłopak. Ten Andrzej z Paryża. Ewelina była go bardzo ciekawa. To dobrze, że Zuzia go tutaj zaprosiła, będzie się mu mogła przyjrzeć, ocenić, ile jest wart. Czy z jego strony nie grozi Zuzi jakieś niebezpieczeństwo. Ona była jeszcze taka naiwna, niedoświadczona i zakochana w nim nieprzytomnie. Jeszcze gotowa narobić jakichś głupstw. Miał przyjechać porannym pociągiem, tym samym co Zuzia. Tym razem ona towarzyszyła Tadeuszowi w drodze na stację. Wrócili po godzinie, Zuzia z nosem na kwintę. Nie przyjechał.
- Pewnie zjawi się jutro - pocieszyła ją Ewelina.
- Mógłby zadzwonić...
- Po co ma dzwonić, skoro się
od razu, że przyjedzie tu do niej jej chłopak. Ten Andrzej z Paryża. Ewelina była go bardzo ciekawa. To dobrze, że Zuzia go tutaj zaprosiła, będzie się mu mogła przyjrzeć, ocenić, ile jest wart. Czy z jego strony nie grozi Zuzi jakieś niebezpieczeństwo. Ona była jeszcze taka naiwna, niedoświadczona i zakochana w nim nieprzytomnie. Jeszcze gotowa narobić jakichś głupstw. Miał przyjechać porannym pociągiem, tym samym co Zuzia. Tym razem ona towarzyszyła Tadeuszowi w drodze na stację. Wrócili po godzinie, Zuzia z nosem na kwintę. Nie przyjechał. <br>- Pewnie zjawi się jutro - pocieszyła ją Ewelina.<br>- Mógłby zadzwonić... <br>- Po co ma dzwonić, skoro się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego