Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
S.: Po raz pierwszy z takim niekulturalnym wchodzeniem w butach do sypialni spotkałam się w recenzji opublikowanej na łamach pisma literackiego "FA-art". Bardzo mnie ten tekst ubawił. Niektórzy recenzenci nie rozróżniają kreacji literackiej od rzeczywistości. Idąc tym tropem powinniśmy posądzać Nabokova o pedofilię za napisanie "Lolity"!
COSMO: Jak wygląda zakochana Ewa?
E.S.: Mniej ekscentrycznie. Kiedy się zakochuję, nie noszę jak zwykle zwariowanych ciuchów i cały ekscentryzm ode mnie ucieka. Potulnieję.
COSMO: Nie lubisz siebie takiej?
E.S.: Nie, bo może za poważnie traktuję miłość. A lubię mężczyzn dojrzałych i dowcipnych, jak Woody Allen chociażby. Wygląd jest najmniej ważny. Prawda
S.: Po raz pierwszy z takim niekulturalnym wchodzeniem w butach do sypialni spotkałam się w recenzji opublikowanej na łamach pisma literackiego "FA-art". Bardzo mnie ten tekst ubawił. Niektórzy recenzenci nie rozróżniają kreacji literackiej od rzeczywistości. Idąc tym tropem powinniśmy posądzać Nabokova o pedofilię za napisanie "Lolity"!<br>COSMO: Jak wygląda zakochana Ewa?<br>E.S.: Mniej ekscentrycznie. Kiedy się zakochuję, nie noszę jak zwykle zwariowanych ciuchów i cały ekscentryzm ode mnie ucieka. Potulnieję.<br>COSMO: Nie lubisz siebie takiej? <br>E.S.: Nie, bo może za poważnie traktuję miłość. A lubię mężczyzn dojrzałych i dowcipnych, jak Woody Allen chociażby. Wygląd jest najmniej ważny. Prawda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego