Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
Panie nie mogły oderwać od ciebie wzroku... Wyróżniałeś się jak rajski ptak wśród wróbli...
i przez uchylone lekko drzwi zobaczyłem jeszcze, jak wyzbywszy się pospiesznie balowych strojów, trzymając się za ręce, pobiegli do łazienki, a potem do sąsiadującej z naszym pokojem sypialni, gdzie czekał na nich wygodny tapczan dla dwojga zakochanych...
a nazajutrz przy śniadaniu - odpowiednio późnym - wyrywali sobie z rąk przyniesioną przez Andzię z pobliskiego kiosku gazetę i czytali na przemian głośno:
- "Na wczorajszym balu w salach redutowych Teatru Narodowego powszechną uwagę panów zwracała efektowna brunetka w obcisłej sukni ze srebrnej lamy. Panowie zgodni byli w ocenie, iż żadna z
Panie nie mogły oderwać od ciebie wzroku... Wyróżniałeś się jak rajski ptak wśród wróbli...<br>i przez uchylone lekko drzwi zobaczyłem jeszcze, jak wyzbywszy się pospiesznie balowych strojów, trzymając się za ręce, pobiegli do łazienki, a potem do sąsiadującej z naszym pokojem sypialni, gdzie czekał na nich wygodny tapczan dla dwojga zakochanych...<br>a nazajutrz przy śniadaniu - odpowiednio późnym - wyrywali sobie z rąk przyniesioną przez Andzię z pobliskiego kiosku gazetę i czytali na przemian głośno:<br>- "Na wczorajszym balu w salach redutowych Teatru Narodowego powszechną uwagę panów zwracała efektowna brunetka w obcisłej sukni ze srebrnej lamy. Panowie zgodni byli w ocenie, iż żadna z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego