naszych drapieżników w pobliżu pasa trzcin o dnie piaszczystym lub żwirowym oraz w śródjeziornych dołkach o średniej głębokości 3-5 metrów. Na naszym jeziorze takich miejsc nie brakuje. Szczególnie naprzeciwko PTTK-u.<br> Natomiast znalezienie dobrego łowiska w rzekach jest nieco trudniejsze. Jesienią sandacze wyszukują miejsca osłonięte od prądu rzecznego, jak zakola i obszary wodne poniżej przeszkód i ostróg. W dolnych odcinkach rzek (Gwda, Drawa, Rega) najlepsze łowiska to rozległe zagłębienia dna w pobliżu koryta oraz łagodne piaszczyste stoki rzeczne położone po przeciwnej stronie buchty. Łowiąc z łodzi w takich miejscach najlepiej ustawić się w nurcie, a rzuty wykonywać prostopadle pod brzeg