Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
bibelotem i nie ma odwagi powiedzieć prawdy.
- Magdalena przyjedzie po ciebie?
- Nie, ja idę do Magdaleny - brnie Bogna. Owszem pójdzie do Magdaleny, u niej zmieni strój i stamtąd zabierze ją Sowa. W taki sposób uniknie wyjścia z domu bez męża w zwracającej uwagę wieczorowej sukni.
- Wzór aplikacji przypomina secesję - Ulka zakopuje topór, bada wypukły rysunek sutaszu na szlaku, układający się w wystylizowane kwiaty nasturcji.
- Tak, ściągnęłam z Wyspiańskiego.
- Jakbyś się tak zajęła projektowaniem?
- Mnie przychodzą pomysły tylko na własny użytek i tylko wtedy gdy mam nóż na gardle.
- Jeśli się wdasz we własne przedsięwzięcie, wciąż będziesz miała nóż na gardle.
- Model
bibelotem i nie ma odwagi powiedzieć prawdy.<br>- Magdalena przyjedzie po ciebie?<br>- Nie, ja idę do Magdaleny - brnie Bogna. Owszem pójdzie do Magdaleny, u niej zmieni strój i stamtąd zabierze ją Sowa. W taki sposób uniknie wyjścia z domu bez męża w zwracającej uwagę wieczorowej sukni.<br>- Wzór aplikacji przypomina secesję - Ulka zakopuje topór, bada wypukły rysunek sutaszu na szlaku, układający się w wystylizowane kwiaty nasturcji.<br>- Tak, ściągnęłam z Wyspiańskiego.<br>- Jakbyś się tak zajęła projektowaniem?<br>- Mnie przychodzą pomysły tylko na własny użytek i tylko wtedy gdy mam nóż na gardle.<br>- Jeśli się wdasz we własne przedsięwzięcie, wciąż będziesz miała nóż na gardle.<br>- Model
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego