też powieść "<name type="tit">Madame sleepingów</>"...<br>Nie, ja jej nie czytałem, ale zapamiętałem wierszyk: "<q><name type="tit">Madame sleepingów</> to powieść niedobra, napisał ją kiedyś<br><name type="person">Maurycy Dekobra</></>".</><br><who1>Kiedy pana syn studiował fizykę w<br><name type="place">Princeton</>, skarżył się, że nie pisze pan do niego listów o swoim życiu wewnętrznym, o własnych nastrojach, ale o galaktykach, czarnych dziurach, zakrzywieniu przestrzeni. Pana żona odpisywała synowi, że to jest właśnie pana życie wewnętrzne.<br>To prawda, zawsze to lubiłem. Chętnie przyjmę, że nie jestem całkiem normalny. Mój znajomy ze Stanów Zjednoczonych przysyła mi książki naukowe z dziedziny fizyki, astrobiologii, życia w kosmosie, ja to czytam z zapartym tchem. Uważam, że każda godzina