Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
babcia, ona siedzieć obok, on nie kupić jej drinka. Bye, bye, Joe. Ty wróć tu znów kiedy. Ja postawić ci lemoniadę...
To nie są żadne kapłanki miłości ani wielkie kurtyzany. To ubogie wyrobnice, skopane przez życie i przyuczone do pokory, ciekawe szerokiego świata, z którego przybywają ich mężczyźni. Klienci jednak - żalą się - nie chcą z nimi gadać. Ich czas jest zapłacony i to wcale nie za konwersację. Dziewczyny te znają życie, znają ruchy statków na Pacyfiku i znają mężczyzn. Ich uwagi na temat panów klientów mam skrzętnie zapisane i opowiem to Wam może kiedyś późnym wieczorem, gdy już dzieci pójdą spać.



Wielki
babcia, ona siedzieć obok, on nie kupić jej drinka. Bye, bye, Joe. Ty wróć tu znów kiedy. Ja postawić ci lemoniadę...<br> To nie są żadne kapłanki miłości ani wielkie kurtyzany. To ubogie wyrobnice, skopane przez życie i przyuczone do pokory, ciekawe szerokiego świata, z którego przybywają ich mężczyźni. Klienci jednak - żalą się - nie chcą z nimi gadać. Ich czas jest zapłacony i to wcale nie za konwersację. Dziewczyny te znają życie, znają ruchy statków na Pacyfiku i znają mężczyzn. Ich uwagi na temat panów klientów mam skrzętnie zapisane i opowiem to Wam może kiedyś późnym wieczorem, gdy już dzieci pójdą spać.<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Wielki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego