Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
się i mówi: "Jakie to głupoty człowiek mówi w stresie..."
Fra wydobrzał dość szybko: przeziębienie było równie gwałtowne co krótkotrwałe, ale okazało się, że ta ingerencja nie upewniła aniołów o mojej cnocie.

Gdy rankami widzę modlącą się Małgosię, to czasami, zerkając na nią spod kołdry, zastanawiam się, jak ona to załatwia: owszem, obmadla każde dziecko z osobna, widzę to po jej zmiennych uśmiechach, ale co się dzieje, gdy przechodzi do mojej podłej osóbki? Nigdy nie zwierzam się jej z erotycznych ciągotek, fascynacje innymi kobietami jako żywo pozostają moim własnym, tajnym światem, który nie wyziera na zewnątrz, więc jak Gosia załatwia te
się i mówi: "Jakie to głupoty człowiek mówi w stresie..."<br>Fra wydobrzał dość szybko: przeziębienie było równie gwałtowne co krótkotrwałe, ale okazało się, że ta ingerencja nie upewniła aniołów o mojej cnocie.<br><br>Gdy rankami widzę modlącą się Małgosię, to czasami, zerkając na nią spod kołdry, zastanawiam się, jak ona to załatwia: owszem, obmadla każde dziecko z osobna, widzę to po jej zmiennych uśmiechach, ale co się dzieje, gdy przechodzi do mojej podłej osóbki? Nigdy nie zwierzam się jej z erotycznych ciągotek, fascynacje innymi kobietami jako żywo pozostają moim własnym, tajnym światem, który nie wyziera na zewnątrz, więc jak Gosia załatwia te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego