Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Brud jest tam wszechobecny, zaś prawdziwy niesmak wywołuje "jedyne na świecie" (według umieszczonej na murze tablicy) Muzeum Orderu Uśmiechu, które moim zdaniem powinno nazywać się Muzeum Orderu Płaczu. Całość mieści się w niesłychanie obskurnym budynku z powybijanymi oknami, zaś samo muzeum to jedna salka w tamtejszej szkole. Całość jest raczej żałosna. Na moje pytanie komu poskarżyć się na taki stan rzeczy, odesłano mnie do bliżej nieokreślonej Kapituły Orderu Uśmiechu, mieszczącej się gdzieś w Warszawie. Ogólnie rzecz biorąc, oferta "Rabkolandu" jest zwykłym naciąganiem i powinniście to jasno napisać w "Tygodniku", by przestrzec następnych naiwnych.
Od redakcji. Informację o wakacyjnej ofercie "Rabkolandu" podaliśmy
Brud jest tam wszechobecny, zaś prawdziwy niesmak wywołuje "jedyne na świecie" (według umieszczonej na murze tablicy) Muzeum Orderu Uśmiechu, które moim zdaniem powinno nazywać się Muzeum Orderu Płaczu. Całość mieści się w niesłychanie obskurnym budynku z powybijanymi oknami, zaś samo muzeum to jedna salka w tamtejszej szkole. Całość jest raczej żałosna. Na moje pytanie komu poskarżyć się na taki stan rzeczy, odesłano mnie do bliżej nieokreślonej Kapituły Orderu Uśmiechu, mieszczącej się gdzieś w Warszawie. Ogólnie rzecz biorąc, oferta "Rabkolandu" jest zwykłym naciąganiem i powinniście to jasno napisać w "Tygodniku", by przestrzec następnych naiwnych.<br>Od redakcji. Informację o wakacyjnej ofercie "Rabkolandu" podaliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego