Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
Spytaj ją!
- Srebrzysta Rzeka jest jedyną rzeką, która nie chce odpowiadać na moje pytania. Jest zbyt dumna na rozmowę ze zwykłym śmiertelnikiem, skoro toczy wody ze Źródła Arunty.
Mędrcy umilkli. Bizbir zastanawiał się nad słowami Tymona, a ten ponownie zanurzył rękę w wodzie. Miał opuszczone powieki i skupioną twarz.
- Co zamierzasz? - spytał cicho Bizbir.
- Wyruszę jutro rano. Może mi się poszczęści i odnajdę to, co już od dawien dawna powinno być w posiadaniu mędrców - odparł Tymon, nie otwierając oczu.


- Odwieczne Prawo Pustkowia - mamrotał krępy Kolorak ze skudloną brodą. Twarz naznaczona rytualnymi bliznami i zniszczone, skórzane ubranie sprawiały odpychające wrażenie. Na jego
Spytaj ją!<br>- Srebrzysta Rzeka jest jedyną rzeką, która nie chce odpowiadać na moje pytania. Jest zbyt dumna na rozmowę ze zwykłym śmiertelnikiem, skoro toczy wody ze Źródła Arunty.<br>Mędrcy umilkli. Bizbir zastanawiał się nad słowami Tymona, a ten ponownie zanurzył rękę w wodzie. Miał opuszczone powieki i skupioną twarz.<br>- Co zamierzasz? - spytał cicho Bizbir.<br>- Wyruszę jutro rano. Może mi się poszczęści i odnajdę to, co już od dawien dawna powinno być w posiadaniu mędrców - odparł Tymon, nie otwierając oczu.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;- Odwieczne Prawo Pustkowia - mamrotał krępy Kolorak ze skudloną brodą. Twarz naznaczona rytualnymi bliznami i zniszczone, skórzane ubranie sprawiały odpychające wrażenie. Na jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego