dzień otwarcia wystawy.<br>Kolejki czekających ludzi pragnących zwiedzić wystawę. De Staël wraca<br>do Paryża, ma nagle masę pieniędzy. Teraz, bogaty, ma tę samą<br>dezynwolturę, która cechowała go, gdy był biedny: kupuje pałac gdzieś<br>pod Paryżem, wiezie tam swoją żonę i dzieci, potem rzuca wszystko,<br>przewozi ich znowu ciężarówką na południe, zamieszkuje w Antibes, ma<br>wielką pracownię naprzeciw morza. Jeszcze podróżuje. W okresie<br>przyjaźni z Brakiem maluje swe wielkie płótna w tonach ciemnych,<br>szarościach, brązach. Zdaje się, jakby w tym okresie nie było śladu<br>reminiscencji "rzeczowych", i naraz w latach ostatnich zaczyna wracać<br>coraz wyraźniej motyw natury, przedmiot. Związek jego obrazów ze