Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
dzień otwarcia wystawy.
Kolejki czekających ludzi pragnących zwiedzić wystawę. De Staël wraca
do Paryża, ma nagle masę pieniędzy. Teraz, bogaty, ma tę samą
dezynwolturę, która cechowała go, gdy był biedny: kupuje pałac gdzieś
pod Paryżem, wiezie tam swoją żonę i dzieci, potem rzuca wszystko,
przewozi ich znowu ciężarówką na południe, zamieszkuje w Antibes, ma
wielką pracownię naprzeciw morza. Jeszcze podróżuje. W okresie
przyjaźni z Brakiem maluje swe wielkie płótna w tonach ciemnych,
szarościach, brązach. Zdaje się, jakby w tym okresie nie było śladu
reminiscencji "rzeczowych", i naraz w latach ostatnich zaczyna wracać
coraz wyraźniej motyw natury, przedmiot. Związek jego obrazów ze
dzień otwarcia wystawy.<br>Kolejki czekających ludzi pragnących zwiedzić wystawę. De Staël wraca<br>do Paryża, ma nagle masę pieniędzy. Teraz, bogaty, ma tę samą<br>dezynwolturę, która cechowała go, gdy był biedny: kupuje pałac gdzieś<br>pod Paryżem, wiezie tam swoją żonę i dzieci, potem rzuca wszystko,<br>przewozi ich znowu ciężarówką na południe, zamieszkuje w Antibes, ma<br>wielką pracownię naprzeciw morza. Jeszcze podróżuje. W okresie<br>przyjaźni z Brakiem maluje swe wielkie płótna w tonach ciemnych,<br>szarościach, brązach. Zdaje się, jakby w tym okresie nie było śladu<br>reminiscencji "rzeczowych", i naraz w latach ostatnich zaczyna wracać<br>coraz wyraźniej motyw natury, przedmiot. Związek jego obrazów ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego