Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Wojskowej Komisji Uzupełnień jako ochotnik. Komisja potraktowała mnie jak dosyć nietypowy przypadek. Po zakończeniu służby w brygadzie powietrzno-desantowej, chciałem przejść na zawodowstwo. Niestety nie było etatów. Powiedziano mi, że mogę jeździć od jednostki do jednostki i pytać się, czy nie potrzebują kogoś do pracy.

Mimo to nie stracił Pan zamiłowania do wojska?

- Założyłem stronę internetową poświęconą wojsku i militariom. Poza tym zacząłem zbierać odznaki wojskowe. Kontaktuję się z ludźmi z całego świata i wymieniam się z nimi m.in. odznakami sił powietrzno - desantowych. Mam ich już ponad 100, a zbieram je od września 2000 roku.

Jak to się stało, że
Wojskowej Komisji Uzupełnień jako ochotnik. Komisja potraktowała mnie jak dosyć nietypowy przypadek. Po zakończeniu służby w brygadzie powietrzno-desantowej, chciałem przejść na zawodowstwo. Niestety nie było etatów. Powiedziano mi, że mogę jeździć od jednostki do jednostki i pytać się, czy nie potrzebują kogoś do pracy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Mimo to nie stracił Pan zamiłowania do wojska?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Założyłem stronę internetową poświęconą wojsku i militariom. Poza tym zacząłem zbierać odznaki wojskowe. Kontaktuję się z ludźmi z całego świata i wymieniam się z nimi m.in. odznakami sił powietrzno - desantowych. Mam ich już ponad 100, a zbieram je od września 2000 roku.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Jak to się stało, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego