Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
śpiewać, grzmieć będziemy i rozwiesimy koszulę preferencji na widoku publiki - ku przestrodze, oto jest kazanie, uklęknij, pokajaj się, przyznaj - wyznaj swe nieczyste myśli, swą strategię pederasty jak cię widzą tak cię piszą..
A i rodzice się martwili - widzisz?, bo przychodzili do ciebie tylko chłopcy i co oni tam robili za zamkniętymi drzwiami, to tak jakbyś nie czuł żadnego pociągu do płci słabej i pięknej, przyjaciele?! no ale jak oni byli ubrani, jak narkomani, jak, jak no nie wiem, jak pedały o właśnie tak, martwię się o Łukasza, nie ma żadnej dziewczyny, może on jest trochę no wiesz, trochę.. zboczony, bo przyjrzyj
śpiewać, grzmieć będziemy i rozwiesimy koszulę preferencji na widoku publiki - ku przestrodze, oto jest kazanie, uklęknij, pokajaj się, przyznaj - wyznaj swe nieczyste myśli, swą strategię pederasty jak cię widzą tak cię piszą..<br>A i rodzice się martwili - widzisz?, bo przychodzili do ciebie tylko chłopcy i co oni tam robili za zamkniętymi drzwiami, to tak jakbyś nie czuł żadnego pociągu do płci słabej i pięknej, przyjaciele?! no ale jak oni byli ubrani, jak narkomani, jak, jak no nie wiem, jak pedały o właśnie tak, martwię się o Łukasza, nie ma żadnej dziewczyny, może on jest trochę no wiesz, trochę.. zboczony, bo przyjrzyj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego