może znajduje się ocean, w którym mogłoby istnieć życie. Mówiąc o rzeczach bliższych przeciętnemu człowiekowi, myślę, że w tym stuleciu wszelkie loty, nie tylko kosmiczne, staną się bardziej dostępne. Już niedługo będzie można wsiąść w statek rakietowy i przebyć trasę z Warszawy do Rio de Janeiro w 45 minut. Bardziej zamożni obywatele naszej planety będą rezerwować pokoje w hotelu umieszczonym na orbicie.<br>CKM: Mam nadzieję, że uzbieram na to pieniądze. Czy planuje Pan jakieś loty w bliskiej przyszłości?<br>S.P.: Tak. Wezmę udział w międzynarodowej misji STS-100, której celem będzie zamontowanie robota na zewnątrz stacji kosmicznej. Czeka mnie więc kolejny