Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ta oznacza propozycję odbycia stosunku seksualnego i jest najszybszą grą wstępną, jaką w życiu słyszałem. Odbiera mi mowę. Po szybkiej wymianie spojrzeń z Adą kategorycznie stwierdzam, że nie mam ochoty na seks ze świeżo poznaną panną Rosą. Ta w ramach odwetu szczypie mnie w tyłek, a pół godziny później demonstracyjnie zamyka się w autobusowej toalecie ze śniadym kolegą.

Wieża Babel

W przeddzień oficjalnego rozpoczęcia karnawału, meldujemy się w Salvador da Bahia. I od razu możemy poczuć, czym jest fiesta. Całe centrum to jeden wielki korek. Skołowany taksówkarz oznajmia, że dalej nie da się przejechać, a do hotelu zostały marne 2 kilometry. Pod
ta oznacza propozycję odbycia stosunku seksualnego i jest najszybszą grą wstępną, jaką w życiu słyszałem. Odbiera mi mowę. Po szybkiej wymianie spojrzeń z Adą kategorycznie stwierdzam, że nie mam ochoty na seks ze świeżo poznaną panną Rosą. Ta w ramach odwetu szczypie mnie w tyłek, a pół godziny później demonstracyjnie zamyka się w autobusowej toalecie ze śniadym kolegą.<br><br>&lt;tit&gt;Wieża Babel&lt;/&gt;<br><br>W przeddzień oficjalnego rozpoczęcia karnawału, meldujemy się w Salvador da Bahia. I od razu możemy poczuć, czym jest fiesta. Całe centrum to jeden wielki korek. Skołowany taksówkarz oznajmia, że dalej nie da się przejechać, a do hotelu zostały marne 2 kilometry. Pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego