Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Teraz na ciebie zagłada
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1975
krzepkim mężczyzną i co noc brał chciwie pod siebie i obfitym nasieniem wnikał w jej wnętrze.
Wiele jednak nocy upłynęło od tamtej, kiedy wszedł w nią był po raz ostatni.
Jeszcze porozumiewał się i z nią, i z synami, lecz już wówczas, gdy czas posuchy począł się stawać groźny, długie zamyślenia Człowieka Ojca i Dziecka przyprawiały o niepokój i trwogę.
Bowiem był i nie był, patrzył, lecz nie widział, słuchał i zdawał się nie słyszeć.
Gdzież zatem był, skoro tutaj go nie było?
Wśród jakich przestrzeni jego myśli krążyły, co widział i słyszał, z kim, jeśli rozmawiał, bezgłośnie rozmawiał?
Najpierw przestał
krzepkim mężczyzną i co noc brał chciwie pod siebie i obfitym nasieniem wnikał w jej wnętrze.<br>Wiele jednak nocy upłynęło od tamtej, kiedy wszedł w nią był po raz ostatni.<br>Jeszcze porozumiewał się i z nią, i z synami, lecz już wówczas, gdy czas posuchy począł się stawać groźny, długie zamyślenia Człowieka Ojca i Dziecka przyprawiały o niepokój i trwogę.<br>Bowiem był i nie był, patrzył, lecz nie widział, słuchał i zdawał się nie słyszeć.<br>Gdzież zatem był, skoro tutaj go nie było?<br>Wśród jakich przestrzeni jego myśli krążyły, co widział i słyszał, z kim, jeśli rozmawiał, bezgłośnie rozmawiał?<br>Najpierw przestał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego