Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
kult św. Spodeczka albo Półmiska, alboli Czajnika uprawiają?
- Myślę, że nie.
- A może (Po-Podgurek coraz śmielszym się staje) oni jakieś ciekawe katedry średniowieczne mają?
- Nie - Orłowski profesor grzecznie mu odpowie.

A gdyby oni teraz na niego patrzyć chcieli uważnie, toby zobaczyli, jak on garbi się a marszczy, gubi się, zanika.
- A czy z rozmów z ludźmi tymi (w taki oto pastoralny ton Henryczek na swej fujareczce zadął) wynikać mogło, że oni demokracji (tu zegar na ratuszu kilkakroć uderzył, a Żwigurek na baczność stanąwszy) albo i naszego sielskiego życia pragną, doń z utęsknieniem zdążają?
- Nie wiem - baranek Orłowski beknął.
- A czy
kult św. Spodeczka albo Półmiska, alboli Czajnika uprawiają?<br>- Myślę, że nie.<br>- A może (Po-Podgurek coraz śmielszym się staje) oni jakieś ciekawe katedry średniowieczne mają?<br>- Nie - Orłowski profesor grzecznie mu odpowie. <br><br>A gdyby oni teraz na niego patrzyć chcieli uważnie, toby zobaczyli, jak on garbi się a marszczy, gubi się, zanika.<br>- A czy z rozmów z ludźmi tymi (w taki oto pastoralny ton Henryczek na swej fujareczce zadął) wynikać mogło, że oni demokracji (tu zegar na ratuszu kilkakroć uderzył, a Żwigurek na baczność stanąwszy) albo i naszego sielskiego życia pragną, doń z utęsknieniem zdążają?<br>- Nie wiem - baranek Orłowski beknął.<br>- A czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego