Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
amerykańskiego establishmentu. W takiej sytuacji polityka staje się żartem, a demokracja jest głównie grą pozorów.

Gdyby tak rzeczywiście było, to sytuacja byłaby beznadziejna. Ma pan wizję tego, co nas dalej czeka?

Ja nie zajmuję się przewidywaniem przyszłości.

Ale jakoś musi pan ją sobie wyobrażać. Richard Rorty uważa na przykład, że zanim powstanie jakiś nowy rozsądny porządek, czeka nas nowa globalna wojna trzydziestoletnia. To pana zdaniem jest prawdopodobne?

Pewnie możemy do tego doprowadzić, jeżeli korporacje wciąż będą rządziły światem, jeżeli będziemy kontynuowali taką globalizację i jeżeli Ameryka będzie prowadziła politykę zagraniczną Busha. Nawet oficjalni eksperci amerykańskiego wojska i wywiadu zgadzają się publicznie
amerykańskiego establishmentu. W takiej sytuacji polityka staje się żartem, a demokracja jest głównie grą pozorów. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;Gdyby tak rzeczywiście było, to sytuacja byłaby beznadziejna. Ma pan wizję tego, co nas dalej czeka? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;Ja nie zajmuję się przewidywaniem przyszłości.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;Ale jakoś musi pan ją sobie wyobrażać. Richard Rorty uważa na przykład, że zanim powstanie jakiś nowy rozsądny porządek, czeka nas nowa globalna wojna trzydziestoletnia. To pana zdaniem jest prawdopodobne? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;Pewnie możemy do tego doprowadzić, jeżeli korporacje wciąż będą rządziły światem, jeżeli będziemy kontynuowali taką globalizację i jeżeli Ameryka będzie prowadziła politykę zagraniczną Busha. Nawet oficjalni eksperci amerykańskiego wojska i wywiadu zgadzają się publicznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego