Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przyjaźni. Kolejną rzecz owszem jeszcze w Pulsie złożyłem, ale o trzeciej już ze Znakiem gadałem. Zanim trzecia moja książka w Znaku wyszła, ja już byłem po słowie na następną z wydawnictwem A5 Krystyny i Ryszarda Krynickich. Byłem po słowie i wydałem u nich "Inne rozkosze" i na małżeństwo intensywne się zanosiło i do dziś, że do tego nie doszło, winię swoją lekkomyślność. Największy bowiem mam do tej firmy sentyment, szczery żywię podziw dla niezmąconej szlachetności i twardej niezależności tej małej a kluczowej dla literatury dzisiejszej oficyny. Być może niczym facet upadły przesadnie się tym co wysokie fascynuję, ale tak krystalicznie trwać
przyjaźni. Kolejną rzecz owszem jeszcze w Pulsie złożyłem, ale o trzeciej już ze Znakiem gadałem. Zanim trzecia moja książka w Znaku wyszła, ja już byłem po słowie na następną z wydawnictwem A5 Krystyny i Ryszarda Krynickich. Byłem po słowie i wydałem u nich "Inne rozkosze" i na małżeństwo intensywne się zanosiło i do dziś, że do tego nie doszło, winię swoją lekkomyślność. Największy bowiem mam do tej firmy sentyment, szczery żywię podziw dla niezmąconej szlachetności i twardej niezależności tej małej a kluczowej dla literatury dzisiejszej oficyny. Być może niczym facet upadły przesadnie się tym co wysokie fascynuję, ale tak krystalicznie trwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego