żartowali z siebie nawzajem.<br>Nie było w tym złośliwości, ale nie było także koturnu ani celebry.<br>Pan Marylski wciąż dowcipkował, ksiądz Korniłowicz też, a Matka Czacka nadzwyczaj uroczo się śmiała, miała wspaniałe poczucie humoru.<br>Antoni Marylski przyszedł tu, przyprowadzony przez księdza Korniłowicza.<br>Matka Czacka akurat ciężko chorowała i pan Marylski zaofiarował się, że spędzi w Laskach kilka tygodni wakacji, bo chce pomóc w ich budowie.<br>Jak przyszedł na te kilka tygodni, to został 50 lat, do końca życia.<br>Chciał być księdzem - został nim, jak miał 73 lata, na dwa lata przed śmiercią, ale cały czas się do tego przygotowywał.<br>Między Antonim Marylskim