Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
obiecacie uroczyście, że pieniądze zostaną użyte na kupno wielkiej mapy całego świata. Musimy wiedzieć, jak jest na całym świecie. Pomnik burmistrza nikogo nie obchodzi. Już dawno umarł i wszystko nam jedno!

- No, no! - powiedziała Zoja kręcąc głową.
Jerzy roześmiał się krótko i mruknął:
- Naturalnie, że wszystko nam jedno.
Ale Władek zapałał oburzeniem.
- To sobie dobre! - wykrzyknął. - Stawia nam warunki, każe obiecywać to, czego on chce, i w dodatku uroczyście! Mam w pięcie wszystkie mapy świata!
Długo jeszcze wykrzykiwał w ten sposób, a Jerzy przez ten czas działał, nie tracąc chwili. Wypadł na korytarz i wypatrzywszy Katarzynę w ciemnej sionce nad paką
obiecacie uroczyście, że pieniądze zostaną użyte na kupno wielkiej mapy całego świata. Musimy wiedzieć, jak jest na całym świecie. Pomnik burmistrza nikogo nie obchodzi. Już dawno umarł i wszystko nam jedno!<br><br>- No, no! - powiedziała Zoja kręcąc głową.<br>Jerzy roześmiał się krótko i mruknął:<br>- Naturalnie, że wszystko nam jedno.<br>Ale Władek zapałał oburzeniem.<br>- To sobie dobre! - wykrzyknął. - Stawia nam warunki, każe obiecywać to, czego on chce, i w dodatku uroczyście! Mam w pięcie wszystkie mapy świata!<br>Długo jeszcze wykrzykiwał w ten sposób, a Jerzy przez ten czas działał, nie tracąc chwili. Wypadł na korytarz i wypatrzywszy Katarzynę w ciemnej sionce nad paką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego