Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1972-1978
śpiewem i mandolinami; w Bagdadzie obrasta irackimi uczniami i
przyjaciółmi, montuje zespół malarski i organizuje nową wystawę dla
odmiany nie polską, ale iracką.
Malarstwo samego Jaremy przechodziło od samego początku przez
przeróżne wolty, ale tu, na Wschodzie, przeżywa woltę najdziwniejszą.
Nagle spotykam Jaremę-skrajnego impresjonistę! Wyjaśnia mi, z jemu
właściwym zapałem i pewnością, że dopiero tu, na Środkowym Wschodzie, a
przede wszystkim w Kairze, odkrył światło impresjonistów i że tylko tak można na Wschodzie malować. Zaraża swym odkryciem
młodych malarzy irackich, narzuca im swoją skrajną technikę zbrutalizowanego impresjonizmu, gdzie malarzowi wolno było jedynie operować plamami czystego
koloru, już nie mówiąc naturalnie
śpiewem i mandolinami; w Bagdadzie obrasta irackimi uczniami i<br>przyjaciółmi, montuje zespół malarski i organizuje nową wystawę dla<br>odmiany nie polską, ale iracką.<br> Malarstwo samego Jaremy przechodziło od samego początku przez<br>przeróżne wolty, ale tu, na Wschodzie, przeżywa woltę najdziwniejszą.<br>Nagle spotykam Jaremę-skrajnego impresjonistę! Wyjaśnia mi, z jemu<br>właściwym zapałem i pewnością, że dopiero tu, na Środkowym Wschodzie, a<br>przede wszystkim w Kairze, odkrył światło impresjonistów i że tylko tak można na Wschodzie malować. Zaraża swym odkryciem<br>młodych malarzy irackich, narzuca im swoją skrajną technikę zbrutalizowanego impresjonizmu, gdzie malarzowi wolno było jedynie operować plamami czystego<br>koloru, już nie mówiąc naturalnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego