mieszkaniu Hasiora, Muzeum odziedziczyło także pokaźny zbiór slajdów, książek o sztuce, albumów, katalogów z wystaw oraz duży zbiór płyt analogowych z muzyką poważną. - Jeszcze nie możemy ogarnąć całości, bo zbiór pamiątek stale się poszerza. W każdym zakamarku znajdujemy ciągle coś nowego - dodaje Agata Pitoń.<br>Jak przypuszczają pracownicy Muzeum, inwentaryzacja potrwa zapewne do końca przyszłego roku. Najmniejszy problem będzie z pracami sygnowanymi, którym sam artysta nadał tytuł. Pewien kłopot przysporzą zapewne dzieła rzeźbiarza, nad którymi ostatnio pracował lub te w ogóle nie opisane, bez tytułu, bez daty. Część eksponatów, chociażby z braku miejsca, gdy dzieła wracały z wystaw, sam Hasior porozkładał na